Zdaniem organizatora imprezy, zadania nie należały do specjalnie trudnych, a już  na 100 %  stanowiły świetną rozrywkę, o czym świadczyć mogą atmosfera, jak i dobry nastrój, który udzielił się bez mała wszystkim uczestnikom konkursu. Polecenia pobudzały  wyobrażnię  uczniów oraz sprzyjały  intelektualnemu  wysiłkowi, co miało przełożenie na dobre wyniki. Palma zwycięstwa zespołowo przypadła klasie III a, natomiast   indywidualnie największą ilość punktów zdobyły Zuzanna Swędrowska i Kinga Zawadzka z klasy III b. Szczególną inwencję i poczucie humoru konkursowiczów można było zauważyć, gdy starali się uzupełnić związki frazeologiczne, dzięki czemu nasz słownik wzbogacił się o kolejne, np. „smalić farmazony”, „panna niepozorna”, „silny jak głaz” lub utworzyć stopień wyższy przymiotników i zbliżonych do nich imiesłowów przymiotnikowych, np. stalowy - stalszy, pusty - pustszy, męski - męższy. W odróżnieniu od wcześniejszych edycji konkursu dla trzecioklasistów tym razem panteon polskich autorów nie powiększył się, chociaż niektórym zmieniono imiona, np. Ignacy Krasicki został przechrzczony na  Zbigniewa. Zdaniem kilku osób„jeden” ma liczbę mnogą, a powiedzenie „dwoma kobietami” jest poprawne (...)                                                                                                                                                                                

Szkolny bibliotekarz, któremu sprawdzanie prac dostarczyło dużo niekłamanej przyjemności, dziękuje uczniom klas  trzecich za udział we wspólnej zabawie. Swoje podziękowania kieruje także do fundatorów nagród, którzy pragną pozostać anonimowymi.[A. T.]