Ta pierwsza miała miejsce w Powiatowym Domu Kultury w latach osiemdziesiątych. Zostały wtedy zaprezentowane prace jego oraz Władysława Mostowskiego, innego cenionego białogardzkiego artysty, mistrza pędzla i dłuta.  Zamiłowanie do sztuk plastycznych przejawiał już w okresie szkoły podstawowej.  Zdradził nawet pewien sekrecik: wtedy ołówkiem wykonywał dla koleżanek i kolegów portrety znanych polskich i nie tylko polskich piosenkarzy. Swoje zdolności rozwijał  pod okiem starszej o dwa lata siostry, absolwentki szczecińskiego Liceum Plastycznego, co w rezultacie przełożyło się na rozkwit artystycznej kreatywności, której następstwem były wystawy malarstwa olejnego i rysunku. Kolejne lata przyniosły zainteresowanie innymi  technikami artystycznymi. Przełomowym okazał się  rok dwutysięczny, który ujawnił nową pasję: fascynację mozaiką ceramiczną. Galeria tworzonych przez niego obrazów i dekorów ściennych ciągle się powiększa. Są one inspirowane m.in. kulturą starożytnej Grecji. Jego mozaiki, pokazywane niejednokrotnie na wystawach w Polsce i poza granicami naszego kraju, od samego początku budzą zainteresowanie i zachwyt odbiorców oraz są nagradzane. Jednym z marzeń p. Andrzeja jest to, aby Białogard, miasto bardzo bliskie jego sercu, przestało być szaro-burym, stało się bardziej kolorowe. Możliwe, że przyłoży do tego ręki, gdy przejdzie na emeryturę…

Nasi uczniowie – kl. II d, III b i III e – pod opieką swoich nauczycieli, pp. Barbary Małachowskiej – Tkaczyk, Agnieszki Sucheckiej i Justyny Wilczyńskiej, mieli okazję w dniach 27 i 29 I na własne oczy zobaczyć mozaikowe cudeńka autorstwa p. A. Kosińskiego, a także spotkać się z nim, posłuchać, zadać pytania. Wyjścia do CKiSE i spotkania z autorem zainspirował i umówił szkolny bibliotekarz, który również z przyjemnością wybrał się na wystawę wraz z kl. III b. [A.T.]