W ciągu ok. 45 minut należało wykonać 7 różnego typu zadań, np.  uchwycić różnicę między parami wyrazów i wyobrazić sobie sytuację, w której mogą być one błędnie użyte (np. polisa - pelisa; rzewnie - żywnie); wskazać środowisko, dla którego charakterystyczne są podane wyrazy i zwroty (np. zasobnik, przestój, kooperacja, suwnica; skoki, słuchy, basior, jucha); podać właściwą wskazaną formę rzeczowników i wyrażeń (np. C. l. mn. rzeczownika „przyjaciel”; M. l. poj. rzeczownika „Hiszpanie”); odnaleźć błędy w zdaniach i tak je przekształcić, by były poprawne(np. Na kopalni pracuję już od siedmiu lat.); podać nazwę polskiego miasta, w którym znajdują się np. Mysia Wieża czy Biblioteka Raczyńskich. Była też zagadka zilustrowana szesnastoma laurkami. Jedna z nich była przeznaczona dla Adama Mickiewicza – należało ją wskazać i napisać, dlaczego właśnie ta.  Właściwą laurkę z liczbą „44”symbolizującą Adama Mickiewicza, co jest nawiązaniem do fragmentu III części „Dziadów”, tzw. „Widzenia Ks. Piotra”, w którym poeta wprowadza wizję „Wskrzesiciel narodu, - Z matki obcej; krew jego dawne bohatery, - A imię jego będzie czterdzieści i cztery”, wskazała tylko jedna para - Szymon Ćmoch i Fryderyk Łukasiewicz, uczniowie klasy II a, którzy zdobyli największą ilość punktów. Ogólnie najlepiej wypadła klasa II b, która wyprzedziła kolejno II a i II c.

Zdaniem organizatora konkursu, zadania nie należały do specjalnie trudnych, a na podstawie poczynionych obserwacji jest przekonany, że stanowiły ciekawą rozrywkę oraz pobudziły wyobraźnię uczestników  i zachęciły ich do  intelektualnego wysiłku.

Bibliotekarz dziękuje uczniom klas  drugich za udział we wspólnej zabawie i zaprasza do następnego, już zaplanowanego konkursu.  [A. T.]